- Ty wiesz co ja robię?
- Wiem.
- I nie przeszkadza ci to?
- Pewnie, że mi przeszkadza - powiedziałem. - Ale wolno mi się w kimś kochać, nawet jak coś przeszkadza. Zawsze zresztą coś przeszkadza.
Jak jedna krótka obecność może spowodować tyle uczucia braku, tyle nagle nieobecności?
Wypełnia serce, aż boli ciało.
Wszystko we mnie mówi "wróc do mnie ".